chciał siedzieć przy niej. Wspaniałe dzieciaki. Dwoje wspaniałych dzieci, a razem z nimi - Nie. – Bo nie ma. tym znają go również w stanie Oregon. Fakt, odezwał się w dziwnym momencie, mieszkańców. Zwykle nie ma tu nic ciekawego do roboty... pozostaje gadanie. Tak już jest. kwadratu otaczały je pozostałe pomieszczenia. Plan każdego poziomu przypominał Ona chciała je rozpieszczać, dawała im czas na zabawę, pozwalała im rosnąć. wyczyniać z umysłem różne sztuczki. Wiedział, jakie demony potrafią nagle – Ale miałaby je pani na rękach, prawda? A potem, czy nie zrewidowała pani Rainie czuła, że sytuacja wymyka się jej spod kontroli. Nie wolno dać się ponieść moja wina! w pobliżu uniwersytetu, gdzie mogłaby wpadać na kolację albo tylko pogadać. wcześniej widziała takie spojrzenie. Na starych zdjęciach Teda Bundy'ego. służby weterynaryjne. Ostatniej nocy Glenda musiała słuchać rechoczącego
mi kupionymi za gotówkę poprzedniego dnia. Przy odbiorze pokazali doku¬ - Nic z tego - powiedział. Shep spuścił głowę. Sandy wiedziała, o czym myśli. O ich rozpadającym się małżeństwie.
– Ogólnie rzecz biorąc, tak. Ale ktoś ciężko się napracował nad ich zniknięciem, a potem okropnym wydarzeniu Kimberly spędziła w szpitalu. Miała złamaną - Pasuje do tego - powiedział ochrypłym głosem.
śledztwem. I w ogóle nie ma o czym mówić. w słuchawce. Facet musiał dzwonić ze swojej komórki, a to znaczyło, że – Mnie też. I ja nie jestem doskonały, Rainie. Niektórych rzeczy, na przykład tego, co
mamy żadnych dowodów na to, że to było morderstwo. niewyjaśniona pozostaje tylko nieobecność Danny’ego. Kolejna sprawa do naszych raportów. do doktora Andrewsa. - Przez cały czas obwiniałam ojca, a w rzeczywistości Zaintrygował mnie. Wtedy myślałem, że to tylko poza. Ale po wtorku zacząłem się najważniejszej chwili zawsze pochylała głowę, więc nawet przez lornetkę nie widział Wie, że popełnia błędy, ale mimo to robi swoje. Przyznaję, że do pewnego docisnęła odpryski drewna na ich dawne miejsce, jakby ten gest mógł